Po długiej przerwie i przedwcześnie zakończonym sezonie 2019/20, na parkiet wrócili nasi drugoligowcy. Szczypiorniści MKS Handball Czersk podejmowali w niedzielę KU AZS UKS Bydgoszcz. Forma czerskiego zespołu była niewiadomą ponieważ przygotowania do startu mocno skomplikował koronawirus – czerszczanie nie rozegrali między innymi zaplanowanego turnieju, z powodu zakażeń w drużynach , które miały wziąć w nim udział. Pierwsze minuty spotkania pokazały jednak, że nasi zawodnicy są przygotowani optymalnie.
Mecz rozgrywany był w bardzo szybkim tempie, z małą ilością błędów technicznych po stronie gospodarzy. Zarówno w kontrataku jak i w ataku pozycyjnym czerszczanie grali skutecznie i po prostu ładnie. Ponad 120 widzów, którzy zasiedli na trybunach, mogło oglądać składne akcje zespołowe i widowiskowe zagrania indywidualne, z reguły kończone bramką.
Pierwszą bramkę w tym meczu rzucili przyjezdni i to było ich ostatnie prowadzenie. Od samego początku czerszczanie kontrolowali mecz i z minuty na minutę powiększali przewagę. Właściwie w każdym aspekcie gry gospodarze górowali nad przeciwnikiem – lepiej bronili, kontratakowali oraz grali w ataku pozycyjnym. Wysoki poziom trzymali również bramkarze. Momentami zawodnicy z Bydgoszczy byli bezradni w ataku napotykając obronę 5 – 1 z bardzo aktywnie grającym na „jedynce” Jakubem Malczewskim i zwartą drugą linią. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 25 – 12 i wyglądało na to, że szykuje się jedno z najwyższych zwycięstw MKS Handball. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Mimo, że na parkiecie więcej czasu spędzali zawodnicy mniej doświadczeni, wynik ani na chwilę nie był zagrożony. Inauguracyjny mecz II w Czersku zakończył się wynikiem 47 – 31. Dzięki temu nasz zespół prowadzi w tabeli II ligi w sezonie 2020/21
Należy podkreślić, że podopieczni Piotra Frycy zaprezentowali się jako zespół poukładany i skuteczny. Bardzo dobry wpływ na postawę innych mieli najbardziej ograni i doświadczeni, między innymi na pierwszo- i superligowych boiskach: Łukasz Łangowski, Jakub Malczewski i Karol Radecki.
Skład MKS Handball Czersk: K. Klunder, Ł. Dobrzański, P. Linda – 2 bramki, K. Radecki – 4, M. Konik – 4, M. Gliniecki – 2, M. Łoński9, M. Lenz – 1, J. Malkczewski – 9, P. Jakubowski, S. Pstrąg – 8, P. Moczadło, Sz. Piotrowski – 2, M. Rostankowski – 3, P. Karczyński – 1, Ł. Łangowski – 3. Trenerem zespołu jest Piotr Fryca.
Przed rozpoczęciem meczu, minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego przed kilkoma dniami Leszka Biernackiego – znakomitego trenera, nauczyciela akademickiego, wychowawcy wielu pokoleń zawodniczek i zawodników, pasjonatów piłki ręcznej.
W kolejnym spotkaniu zawodnicy MKS Handball Czersk zmierzą się z drużyną z Gryfina na jej parkiecie.