Szczypiorniści MKS Handball Czersk utrzymali dobrą formę do końca pierwszej rundy rozgrywek II ligi. W ostatnim swoim meczu, przełożonym z października, czerszczanie podejmowali ITS Jeziorak Iława – drużynę ze środka tabeli. Zwycięstwo w tym meczu mogło dać naszym zawodnikom II miejsce w tabeli na zakończenie rundy. Wydawało się, że będąca w gazie ekipa z Czerska łatwo poradzi sobie z przeciwnikiem. Początek meczu dawał podstawy do takiego myślenia. Po kilku błędach iławian szybko i skutecznie wykorzystanych przez gospodarzy zrobiło się 4 – 0. W tym momencie kluczowi zawodnicy Handballa chyba stwierdzili, że mecz jest wygrany i w ich poczynania wkradła się nonszalancja. Po dwóch nie do końca przygotowanych rzutach zamiast powiększyć przewagę daliśmy nadzieję przeciwnikom na przejęcie inicjatywy. Kolejne minuty toczyły się z przewagą udanych akcji zawodników Jezioraka, którzy w 13. minucie doprowadzili do remisu 7 – 7. Przez chwilę gra toczyła się bramka za bramkę ale końcówka pierwszego starcia już należała do miejscowych, którzy przed zejściem do szatni wypracowali przewagę 4 – bramkową (17 – 13). Szczególną skutecznością, w pierwszej odsłonie meczu wykazał się, mimo niewykorzystanej „siódemki „, Mateusz Łoński (7 bramek). Po zmianie stron ponownie żadna z drużyn nie zdobyła znaczącej przewagi w grze. Stratę 6 bramek z 44. minuty zawodnikom gości udało się zniwelować do 2 w 50. Po dorzuceniu bramki na 25 – 22 czerszczanie przez ostatnie siedem minut kontrolowali grę i z taką przewagą zakończyli mecz (27 – 24).
Skład MKS Handball Czersk: K. Klunder, Ł. Dobrzański, E. Pawlak, P. Linda – 2 bramki, K. Radecki – 7, M. Gliniecki – 1, M. Łoński – 10, M. Lenz, J. Malczewski – 5, P. Jakubowski, K. Burchardt, P. Moczadło – 2, S. Piotrowski, M. Rostankowski, P. Karczyński, R. Radzio. Trenerem zespołu jest Piotr Fryca.
Całej drużynie i sztabowi szkoleniowemu gratulujemy niewątpliwego sukcesu.