Pierwszy „domowy” mecz sezonu 2022/23 nie udał się naszym drugoligowcom. W spotkaniu z bardzo dobrze dysponowanym zespołem z Tczewa, zawodnicy MKS Handball Czersk nie mieli wiele do powiedzenia. Mecz zaczął się od trzybramkowego prowadzenia (5-2) miejscowych, po kilku efektownych akcjach w ataku. Od siódmej minuty tczewianie jednak zaczęli odrabiać straty, by w piętnastej wyjść na prowadzenie 7-8. Kolejne minuty przebiegały pod dyktando przyjezdnych, którzy zeszli do szatni z trzybramkową zaliczką. Po zmianie stron warunki gry dyktowali zawodnicy z Tczewa. Przyjezdni wykorzystywali bez litości błędy czerszczan w ataku i punktowali po kontratakach. Dużym problemem dla gospodarzy okazał się brak skuteczności. Mimo licznych sytuacji bramkowych zdobywanie punktów szło miejscowym bardzo opornie. W drugiej części spotkania zdobyli oni zaledwie osiem goli. Mecz zakończył się wynikiem 20 – 31.
Miejmy nadzieję, że starcie z Samborem było wypadkiem przy pracy i nasi szczypiorniści z każdym kolejnym będą się prezentować lepiej.
Skład MKS Handball Czersk: Kamil Spychalski, Piotr Linda, Łukasz Szmechel – 2 bramki, Mateusz Gliniecki, Mateusz Łoński – 3, Mateusz Lenz – 1, Mateusz Konik, Damian Rostankowski – 1, Piotr Wesołowski, Paweł Moczadło, Ksawery Burchardt – 1, Dawid Olejnik, Bartłomiej Węckowski – 3, Michał Rostankowski – 1, Kajetan Wojciechowski, Paweł Kocikowski – 8. Trenerem zespołu jest Paweł Jakubowski.