MLKS Borowiak Czersk – SMS ZPRP Gdansk 22 : 34

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mecze piłki ręcznej rozgrywane przez szczypiornistów Borowiaka. Nic dziwnego – ostatnie spotkania zarówno seniorów jak i juniorów dostarczają bowiem niespotykanych od dawna emocji. W minioną sobotę na trybunach Hali Sportowej im. R. Bruskiego zasiadło, aby obejrzeć mecz seniorów, ponad 250 widzów. Mimo przegranej gospodarzy, na brak wrażeń, żaden z kibiców nie narzekał.

Czerszczanie podejmowali w meczu II ligi lidera tabeli – SMS ZPRP Gdańsk. Przeprawa wydawała się szczególnie trudna ponieważ uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku to „pozbierani” z całej Polski, najlepsi z najlepszych. Mimo młodego wieku gdańszczanie mają duże doświadczenie i umiejętności. Należy dodać, że zespół prowadzi jeden najbardziej uznanych trenerów grup młodzieżowych w Polsce Jan Prześlakiewicz.

Mecz od początku nie układał się najlepiej dla miejscowych. Średnio funkcjonowała obrona, również wiele do życzenia pozostawiała skuteczność w ataku pozycyjnym. Szala zwycięstwa powoli przechylała się na stronę gdańszczan. Czerszczanie próbowali zdobywać bramki w środkowej strefie boiska nieco zapominając o skrzydłowych. Niestety rośli i bardzo sprawni obrońcy SMS nie pozwalali naszym na zdobywanie zbyt wielu bramek przez rozgrywających i obrotowych. Straty piłek skutkowały bramkami gości z kontrataków. W tej sytuacji nasi bramkarze nie mieli wiele do powiedzenia. Mimo zaciętej i stojącej na niezłym poziomie gry, zawodnicy Borowiaka na przerwę zeszli z 11-punktową stratą (9 : 20). Początek drugiej połowy należał również do gdańszczan. Nasi zawodnicy nie zdobyli bramki do 40 minuty gry (9 : 27). Od tego momentu jednak na parkiecie to miejscowi zaczęli przeważać. Dzięki uruchomieniu skrzydeł przez drużynę Borowiaka w szeregach obronnych przeciwnika coraz częściej dochodziło do nieporozumień, wykorzystywanych przez miejscowych. Bramki zaczęły padać zarówno ze skrzydeł, rozegrania jak i z „koła”. Kilkoma efektownymi paradami popisali się czerscy bramkarze, dzięki czemu wyprowadzono skuteczne kontry. Dość wysoka przegrana (22 : 34) nie przyćmiła jednak dobrego wrażenia, jakie zostawili po sobie po meczu zawodnicy Borowiaka. Cieszy szczególnie fakt, że z powodzeniem zespół zasilają młodzi wychowankowie klas sportowych czerskiej „Dwójki”.

Skład zespołu: K. Klunder – b, G. Czapiewski – b, P. Linda – 1 bramka, K. Łukasik, M. Konik – 5, M. Łoński, M. Lenz – 2, P. Jakubowski – 3, K. Wojciechowski, S. Pstrąg – 4, P. Moczadło – 1, P. Karczyński – 2, B. Pstrąg – 2, M. Gliniecki – 2, B. Węckowski. Trenerem zespołu jest Paweł Jakubowski.